Bohaterem naszej kolejnej recenzji jest serwer NAS Synology o oznaczeniu DS415+. Jest to czterozatokowy model o bardzo przyzwoitej specyfikacji, który może znaleźć zastosowanie zarówno w domu jak i w niewielkiej firmie.
Jak zwykle postaraliśmy się przebadać urządzenie zarówno pod względem jakości wykonania jak i jego możliwości. Ponieważ w ostatnim okresie czasu na naszym testowym biurku gościło już kilka propozycji Synology,a obecne rozwiązania tej firmy - w tym system operacyjny DSM 5.0 - są już dość dokładnie omówione, tym razem w ramach bonusu zajmiemy się nieco inną kwestią – sensowności stosowania nośników SSD w serwerach NAS.
Ze względu na bardzo wysoką wydajność, SSD bardzo słusznie są polecane jako nośniki systemowe do komputerów stacjonarnych, a tym bardziej przenośnych, gdzie dodatkowo punktuje ich niewielka masa oraz jeszcze mniejsze zapotrzebowanie na energię elektryczną. Jest to bez wątpienia jeden z najszybszych i najtańszych sposobów na zwiększenie wydajności peceta. Po przeniesieniu systemu na nowy nośnik szybkość uruchamiania systemu operacyjnego oraz aplikacji skraca się w porównaniu do HDD kilkukrotnie, również kopiowanie danych staje się znacznie szybsze.
Ponieważ serwery plików najczęściej służą do przechowywania danych o umiarkowanej pojemności, często i tutaj polecane są jako nośniki danych właśnie SSD. Czy jednak urządzenia te rzeczywiście przynoszą rzeczywistą poprawę jakości pracy? Czy da się odczuć różnicę w jakości pracy serwera NAS po zamontowaniu SSD, łącząc się z urządzeniem za pośrednictwem internetu? Czy różnica będzie odczuwalna w sieci lokalnej? Spora część artykułu to szukanie odpowiedzi właśnie na te pytania.
Ten artykuł nie był jeszcze komentowany. Bądź pierwszy - dodaj swoją opinię.