S.M.A.R.T. w dyskach twardych i dyskach SSD
S.M.A.R.T. - skuteczność
Jak skuteczny jest S.M.A.R.T.?
System ten nie jest wyrocznią i nie potrafi przewidywać zdarzeń, które nastąpią w przyszłości.
Ale potrafi mierzyć wartości szeregu parametrów, które mogą mieć wpływ
na wydarzenia w przyszłości. Jak już napisaliśmy wcześniej S.M.A.R.T. nie uchroni nas przed
uszkodzeniami mechanicznymi czy też awarią elektroniki, które występują nagle, bez żadnych
wcześniej sygnalizowanych objawów.
Praktyka pokazuje, że nierzadko oprogramowanie diagnostyczne wyświetla status dysku - nazwijmy go "A" - jako
prawidłowy a dysk "A" po pewnym czasie zaczyna działać nieprawidłowo lub przestaje działać.
Jednak bardzo często dokładna analiza poszczególnych atrybutów dysku "A" pokazuje, że ich wartości
są podejrzanie wysokie, a mimo to oprogramowanie diagnozujące nie zgłasza żadnych problemów.
Opisana powyżej sytuacja pokazuje, jak bardzo ważną kwestią jest
"własnoręczna" obserwacja wartości poszczególnych atrybutów.
Pomocne w diagnozie są programy typu Hard Disk Sentinel, które pozwalają na zapis historii odczytów wartości
atrybutów i w ten sposób można śledzić zachodzące zmiany. Dokładna analiza zmian newralgicznych atrybutów
pozwala na wcześniejsze wykrycie potencjalnego uszkodzenia i ograniczenie wystąpienia ryzyka utraty danych.
Poniżej opisujemy elementy o których warto wiedzieć i które mają wpływ na finalną, "ręczną" diagnozę stanu dysku,
przeprowadzoną przy wykorzystaniu systemu S.M.A.R.T.
Rola atrybutów
Poszczególne atrybuty mają mniejszy lub większy wpływ na ocenę stanu dysku. Niektóre z nich są bardzo istotne
(te najbardziej istotne zostały specjalnie oznaczone w tabeli z zestawieniem atrybutów).
Mała zmiana w istotnym atrybucie może oznaczać (sygnalizować) pojawienie się poważnego problemu.
Istotną kwestią są powiązania pomiędzy atrybutami, które często są ignorowane.
Zdarza się, że dwie lub więcej wartości atrybutów zbliżają się do progów granicznych,
jednakże uszkodzenie nie jest zauważane, ponieważ żadna z wartości nie osiąga wymaganego poziomu
progowego, co nie wywołuje alarmu w oprogramowaniu odczytującym wskazania S.M.A.R.T.
Taki przypadek pokazaliśmy na stronie z przykładami.
Temperatura – problem czujników
Procesory główne oraz nowsze karty graficzne posiadają zabezpieczenia przeciwko wysokim
temperaturom w przeciwieństwie do większości twardych dysków, które takiego zabezpieczenia nie mają.
Warto pamiętać, że twarde dyski są bardziej wrażliwe na wysokie temperatury niż jakikolwiek inny komponent
komputera. Dlatego też producenci ograniczają maksymalną temperaturę operacyjną do 50-55 stopni Celsjusza.
Nie każdy wie, że wiele czujników temperatury twardego dysku jest niedokładnych (czasem różnica pomiędzy
wykrytą a prawdziwą temperaturą może wynosić 7-8 stopni Celsjusza lub nawet więcej). Dlatego w sytuacji,
gdy dyski pracują w warunkach, gdzie panuje wysoka temperatura
warto skorzystać z zewnętrznych termometrów i sprawdzić, czy temperatura na powierzchni obudowy nie
przekracza wartości granicznych dla danego dysku twardego.
Kontrolery
Niektóre kontrolery/sterowniki twardych dysków nie dostarczają wartości progowych S.M.A.R.T
lub wartości te równe są zeru. Twarde dyski połączone z takimi kontrolerami uniemożliwiają wykonanie
prawidłowego odczytu danych z modułu S.M.A.R.T. Możliwa też jest sytuacja, kiedy dostarczona
informacja jest niekompletna. Nie wpływa to bezpośrednio na stan dysku, lecz wyświetlona informacja
może być nieprawidłowa. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku prób odczytania danych S.M.A.R.T.
w dyskach zewnętrznych podpinanych do komputerów poprzez złącza USB, FireWire. Tylko niektóre z zastosowanych
układów pozwalają na odczyt tych danych (spotykane głównie w urządzeniach znanych marek).
W tego typu przypadkach należy zwrócić uwagę na wykorzystywane w analizie S.M.A.R.T. oprogramowanie.
Bardziej zaawansowane programy wyświetlają ostrzeżenia, gdy wykryte zostaną kontrolery, które posiadają
opisane wyżej ograniczenia.
"Bad sektory"
Jednym z głównych problemów pojawiających się w dyskach twardych były i są tzw. "bad sektory".
Ich pojawienie się i zwiększająca się z czasem ich liczba zazwyczaj nie wróży niczego dobrego.
Ich obecność można sprawdzić za pomocą dedykowanego
dla danego producenta oprogramowania diagnostycznego. Większość tego typu programów możecie
ściągnąć z naszego działu download.
W nowych dyskach system S.M.A.R.T stale analizuje powierzchnie dysku podczas standardowych operacji odczytu/zapisu.
Jeśli znajdzie obszary sprawiające problemy (jeden lub więcej sektorów w których dane są trudne do odczytu lub do zapisu)
to stara się odczytać te dane i skopiować je do obszaru zapasowego. To pierwotne miejsce zostaje zaznaczone jako
bad sektor i dalsze operacje dotyczące zapisu czy odczytu przy wskazaniu na to miejsce są przekierowywane do
obszaru zapasowego. Gdy operacja jest zakończona, pierwotny obszar (bad sektor) jest niedostępny dla użytkownika
(systemu operacyjnego). Nawet ponowny format dysku nie wykaże problemów,
ponieważ nieprawidłowy obszar (sektor(y)) nie jest już używany.
Jak już wcześniej pisaliśmy operacja ta nazywana jest potocznie realokacją lub remapowaniem sektorów.
Za pomocą dowolnego oprogramowania pozwalającego na odczyt parametrów S.M.A.R.T. można odczytać ilość
realokowanych sektorów (atrybut 05 -> Reallocated Sectors Count).
Błędna metoda oceny
Ze względu na fakt, że S.M.A.R.T. nie jest ustandaryzowany, producenci twardych dysków korzystają z własnych
algorytmów i mogą ustawić różne progi dla danych atrybutów. Może to być przyczyną wprowadzania użytkowników w błąd
(szczególnie tych, którzy posiadają dyski różnych producentów i je ze sobą porównują).
Ten artykuł komentowano 22 razy. Zobacz komentarze.