close

Informacja dotycząca plików cookies

Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies

Strona glowna
DYSKI TWARDE/SSD

 

Spis treści



Seagate BlackArmor NAS 420 - test

Wstęp



Seagate to firma znana przede wszystkim z produkcji dysków twardych o różnych pojemnościach, formatach oraz zastosowaniach. W portfolio Seagate'a znajdują się również inne, ciekawe urządzenia związane z szeroko pojętym przechowywaniem danych. Jednymi z takich produktów są urządzenia oferowane pod nazwą BlackArmor.

Seagate BlackArmor NAS to rodzina serwerów sieciowych (Network Attached Storage) w skład której wchodzą trzy urządzenia: modele NAS 420/440, 220 oraz 110. Urządzenia te skierowane są do małych przedsiębiorstw z przeznaczeniem jako magazyny kopii bezpieczeństwa i centralne serwery z danymi. W tej recenzji przyjrzymy się bliżej najwyższemu modelowi serii czyli Seagate BlackArmor NAS 420. Serwer ten różni się od droższej wersji 440 ilością załączonych w zestawie dysków twardych. W przypadku opisywanego przez nas modelu są to dwa jedno terabajtowe dyski Seagate Barracuda ST31000333AS, do których dołożyliśmy dwa redakcyjne dyski Seagate Barracuda ST31000340AS.

BlackArmor NAS 420 wyposażony jest w procesor Marvell taktowany zegarem 1,2 GHz wspomagany 256 MB pamięci RAM. Umożliwia montaż do czterech dysków twardych w wygodnych kieszeniach z obsługą hot swap.

Seagate BlackArmor NAS 420
Kliknij, aby powiększyć


Ten artykuł komentowano 5 razy. Zobacz komentarze.

Zobacz testy podobnych urządzeń