Producent AS-202TE przygotował kilka funkcji oprogramowania ADM, które mają uatrakcyjnić produkt. Spośród nich szczególnie warte wymienienia, z różnych powodów, jest pięć: System Migration, Cloud Connect, ASUSTOR Portal, Dr.ASUSTOR oraz Searchlight. Dodatkowo warto wspomnieć o jeszcze jednym zaserwowanym przez Asustora elemencie, który został opracowany z myślą nie o użytkownikach modeli z rodziny AS-x, a o osobach zastanawiających się nad wyborem serwera plików – mowa o Live Demo.

Jest to niewątpliwie jedna z najciekawszych możliwości ADM. Producent postanowił efektywnie wykorzystać to, że swoje urządzenia buduje w oparciu o podobne komponenty. Tak powstała możliwość przeniesienia dysków - wraz z systemem - na inny egzemplarz serwera plików.

Jeżeli użytkownik po pewnym czasie od zakupu NASa stwierdzi, że wyczerpuje mu się miejsce na zamontowanych dyskach twardych, może po prostu zakupić model z większą ilością zatok, przenieść do niego obecnie wykorzystywane nośniki, a następnie dołożyć kolejne. W ten sposób zachowa wszystkie swoje ustawienia - grupy i konta użytkowników wraz z uprawnieniami, skonfigurowane usługi, czy zainstalowane aplikacje. Ponieważ ADM umożliwia rozbudowywanie wolumenów o kolejne dyski, rozbudowa będzie możliwa bez naruszania już zgromadzonych danych.

Chęć przeniesienia systemu na kolejny nośnik może też być podyktowana chęcią uzyskania wyższej wydajności. Obecnie serwery NAS umożliwiają osiąganie wydajności rzędu kilkudziesięciu-kilkuset megabitów na sekundę i to najczęściej w zupełności wystarcza. Wraz z rozwojem usług sieciowych, dostępnością coraz szybszych łączy i wzrostem "wagi" plików (lada moment pojawią się np. filmy 4K) obecna wydajność może przestać wystarczać i oczekiwania klientów mogą sięgnąć poziomu gigabitów na sekundę. Wówczas możliwość łatwego przeniesienia dysków HDD czy SSD na nowy NAS może się okazać bardzo użyteczna.

Usługa ta pozwala na dostęp do danych z dowolnego miejsca na świecie w łatwy sposób - poprzez wpisanie do przeglądarki internetowej nie adresu IP serwera NAS (który jest trudniejszy do zapamiętania) a adresu sieciowego w formie "dowolna_nazwa.myasustor.com". W ten sposób można stworzyć własną chmurę, działającą identycznie jak komercyjne usługi tego typu.

Mnogość funkcji dostępnych w ADM sprawia, że użytkownik może nieopatrznie zastosować w którymś momencie (choćby podczas przeglądania możliwości urządzenia) ustawienia które negatywnie wpłyną na poziom bezpieczeństwa. Dr. ASUSTOR to funkcja mająca zapobiegać następstwom takich zdarzeń. Jeśli któreś z ustawień zostanie rozpoznane jako zagrażające bezpieczeństwu, system powiadomi o tym użytkownika i w razie potrzeby wyświetli instrukcję krok po kroku, jak przywrócić odpowiedni poziom zabezpieczeń.

Searchlight to nic innego jak wyszukiwarka. NAS na bieżąco indeksuje zarówno pliki jak i usługi, przez co chcąc znaleźć potrzebny dokument, uzyskać dostęp do aplikacji, czy też pomoc, wystarczy wpisać poszukiwaną frazę do pola znajdującego się w prawym górnym rogu interfejsu ADM.

Asustor zdecydował się na promocję oprogramowania wewnętrznego do swoich dysków sieciowych w dokładnie taki sam sposób, w jaki lata temu zrobił to Sony-Ericcson ze swoimi telefonami. Otóż producent opracował dostępną w internecie wersję demo ADM 2.0, dostępną na stronie http://www.asustor.com/live_demo. W ten sposób Asustor dołączył do firm Synology i QNAP, które również pozwalają wypróbować działanie swoich systemów w ten właśnie sposób.

Demo działa znakomicie. Imituje ono współpracę z bardziej zaawansowanym modelem AS-604R, przeznaczonym do montowania w szafach typu rack, jednak zdecydowana większość funkcji w obu modelach niczym się nie różni. Demo odsyła użytkownika do rzeczywistego urządzenia, dzięki czemu można nie tylko przejrzeć poszczególne funkcje oprogramowania ale też przekonać się, jak szybko działa. Nic tu nie zostało sztucznie ulepszone. Również szczegółowość dema budzi uznanie - naprawdę ciężko jest znaleźć funkcję, która została zablokowana.

Live Demo to doskonały pomysł na zaprezentowanie możliwości rodziny Asustor AS-x. Co ważne, trochę w przeciwieństwie do ASUSTOR Portal, ten dobry pomysł doczekał się równie dobrego wykonania, za co producentowi należą się słowa uznania.