My Cloud EX2 to jeden z najmniejszych serwerów NAS mieszczących dwa dyski twarde 3,5” jakie mieliśmy okazję testować. Pierwszą rzeczą która rzuca się w oczy to absolutny brak - nie licząc przycisku Reset - fizycznych przycisków na obudowie, przez co urządzenie zostało pozbawione tak banalnej funkcji jak włączenie i wyłączenie przyciskiem.
Serwer wykonany jest starannie, jednak użyty plastik nie wygląda na materiał z wysokiej półki. Nie przeszkadza to w ogólnym, pozytywnym odbiorze wyglądu urządzenia. Na zewnątrz obudowy, nie licząc tylnej ścianki, znajdują się w zasadzie tylko diody informacyjne. Z tyłu zaś umieszczone zostały wszystkie porty wejścia/wyjścia w jakie wyposażone jest urządzenie, a są to: 2x USB 3.0 i RJ-45. Trzeba przyznać, że to niedużo.
Dyski twarde wkładane są od góry. Zakrywa je klapka działająca jak przycisk w długopisie i blaszka blokująca przykręcona śrubką z motylkiem. Można pomyśleć, że dyski można zamontować bez dodatkowych narzędzi. Niestety bez śrubokrętu się nie obejdzie. Do dysków trzeba przykręcić specjalne przedłużone śrubki które służą za prowadnice w szynach znajdujących się w obudowie oraz zawleczki bez których wyciągniecie dysków z serwera byłoby utrudnione. Wspomniane prowadnice i szyny ograniczają też możliwość zainstalowania dysków innych niż 3,5”.
Wewnątrz, niewidoczny na zdjęciach, znajduje się jeszcze mały 35mm x 35mm wysokoobrotowy (9500 rpm) wentylator.
Do serwera w zestawie dołożony został zasilacz, kabel ethernet oraz kilka ulotek.
Ten artykuł komentowano 1 raz. Zobacz komentarze.