Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
Po pierwszym uruchomieniu urządzenia należy je wyszukać w otoczeniu sieciowym za pomocą programu Synology Assistant. Po tej czynności, jak w każdym serwerze NAS Synology należy zainstalować na nim firmware. Zalecamy ściągnięcie go ze strony producenta ponieważ w większości przypadków będzie tam dostępna nowsza wersja od tej dołączonej na płycie. Tak było w naszym przypadku. Instalacja jest niezwykle prosta i ogranicza się do wskazania pliku z firmware, wybraniu czy serwer będzie pobierał adres IP automatycznie czy wprowadzimy go ręcznie oraz ustaleniu hasła administratora. Dalsza konfiguracja odbywa się za pomocą panelu administracyjnego dostępnego z poziomu przeglądarki internetowej.
Interfejs użytkownika to już dobrze znany DiskStation Manager, tym razem w wersji 4.1. Jest to obecnie najnowsza stabilna wersja tego oprogramowania. Czy coś się zmieniło w stosunku do 4.0? W zasadzie nie. Jedynymi zmianami jakie zauważyliśmy to przemianowanie ezCloud na DDNS i QuickConnect w Usługach sieciowych oraz przeniesienie Sieciowej kopii zapasowej do Ustawień aplikacji. Reszta pozostała bez zmian. Synology skupiło się głównie nad rozwojem aplikacji w systemie DSM, niż samego systemu. Czy to dobry krok? Myślimy, że tak. DSM w naszym odczuciu jest dostatecznie przejrzysty i dopracowany, a jego obsługa to czysta przyjemność. Po co więc to zmieniać. Lepszym pomysłem jest wspomniany nacisk na rozwój aplikacji rozszerzających możliwości serwera.
Wybaczcie nam trochę ogólnikowe podejście do systemu DSM w niniejszej recenzji, ale na prawdę nie wynika to z naszego lenistwa. Po prostu instalacja i konfiguracja serwerów Synology są czynnościami powtarzalnymi i uważamy za zbędne powtarzanie rzeczy, które zostały objaśnione w innych recenzjach.
Tak samo jest z nową wersją DSMa. Jeżeli dojdzie do rewolucyjnych zmian, na pewno się o tym dowiecie.
Na poniższym filmiku przypomnimy krótko możliwości systemu DiskStation Manager.