close

Informacja dotycząca plików cookies

Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie, w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies

Strona glowna
DYSKI TWARDE/SSD

 

Spis treści



Test serwera D-Link DNS-340L

Podsumowanie



D-Link DNS-340L jest jednym z najtańszych czterodyskowych serwerów na rynku i w momencie publikacji tego tekstu kosztował poniżej 1000 złotych. Zazwyczaj ceny tanich produktów wynikają z oszczędności wprowadzanych poprzez ich producentów. W przypadku testowanego urządzenia najbardziej odczuwalną oszczędnością jest oprogramowanie. Serwer nie jest aktualizowany od długiego okresu czasu (ostatnia wersja oprogramowania ukazała się ponad rok przed datą tej recenzji). Nie ma więc co liczyć na to, że producent nagle się obudzi i zacznie rozwijać nowe wersje oprogramowania. Brak wsparcia w postaci braku aktualizacji oprogramowania pokładowego, to naszym zdaniem jedna z największych wad produktów. 

Kolejnymi ograniczeniami związanymi z oprogramowaniem jest brak języka polskiego, skromna liczba pakietów z dodatkowymi aplikacjami i mniejsze błędy w interfejsie. Nie oznacza to jednak, że serwer jest bezużyteczny. DNS-340L dobrze sprawdzi się jako miejsce przechowywania kopii bezpieczeństwa danych, a dostępne dodatkowe aplikacje wzbogacą go o kilka nowych funkcji. Dostępne są  między innymi: Joomla, phpMyAdmin, phpBB, aMule i Squeeze Center. Nie jest więc aż tak źle.

Całkiem niedawno temu kilkanaście aplikacji dostępnych do zainstalowania na serwerze uznawaliśmy za zaletę. Czasy się jednak zmieniły i konkurencja oferuje o wiele więcej. Liderzy rynku przekroczyli już liczbę stu dodatkowych aplikacji. Trzeba jednak zaznaczyć, że produkty wspomnianej konkurencji są zdecydowanie droższe. 

Wydajnościowo D-Link spisuje się całkiem nieźle. Stabilne transfery na poziomie 40MB/s zapewniają nienajgorszy komort podczas użytkowania. Serwer nie jest wyposażony w dedykowany układ szyfrujący, więc zaszyfrowanie wolumenówabsorbuje procesor główny, co powoduje spadek wydajności transferów do około 10MB/s.

Dla kogo jest więc ten serwer? Zaawansowani użytkownicy z grubszym portfelem raczej na pewno sięgną po produkty konkurencji. D-Link DNS-340L przeznaczony jest dla osób potrzebujących taniego serwera przeznaczonego do bezpiecznego przechowywania danych, obsługującego RAID 5. W tej dziedzinie D-Link DNS-340L sprawdza się bez zarzutu.

Plusy:
  • + Atrakcyjna cena
  • + Estetyczny wygląd
Minusy:
  • - Brak polskiej wersji językowej
  • - Mała ilość dodatkowych aplikacji i konieczność założenia konta w portalu D-Link do ich instalowania
  • - Niska częstotliwość wypuszczania aktualizacji (o ile w ogóle są)
  • - Brak dostępu do serwera poprzez telnet/SSH

Sprawdź, gdzie kupić najtaniej:

Ocena Dlink DNS-340L

Szybkość transferu: (6/10)

  • current
 

Wydajność: (6/10)

  • current
 

Oprogramowanie: (6/10)

  • current
 

Wyposażenie: (5/10)

  • current
 

Funkcjonalność: (5/10)

  • current
 

Cena: (8/10)

  • current
 

Ocena ogólna: (6/10)

  • current
Michał Poprawa
2015.08.18

Ten artykuł komentowano 3 razy. Zobacz komentarze.

Zobacz testy podobnych urządzeń