Podobne streszczenie historii dysków ze względu na ich pojemności jest wielce utrudnione.

Wyścig producentów na tym polu przybrał znamiona wręcz histerycznej pogoni, w której trudno dotrzymać kroku.

Dwie daty, które moim zdaniem oddają skalę postępu technologicznego w tej dziedzinie:

Rok 1991 firma IBM po raz pierwszy przekroczyła pojemność 1GB na dysku twardym.

IBM 0663 Corsair o pojemności 1024MB zawitał pod strzechy.

Rok 2007 firma Hitachi prezentuje dysk 7K1000 o pojemności 1TB.

Porównując te dwie daty trzeba zdać sobie sprawę, iż w dużej mierze szybkość zwiększania pojemności dysków jest uzależnione od wymagań. Technologie audio-video (DVD, HDTV, kamery cyfrowe) oraz oprogramowanie wymagające coraz więcej przestrzeni dyskowej sprawiają, iż tempo wzrostu pojemności dysków twardych jest takie, a nie inne.

Poniższe zdjęcie prezentuje kilka lat postępu w technologii gęstości zapisu na dyskach twardych:

Patrząc od lewej: 1.6 mld bitów na cal, 5 mld bitów na cal, 10 mld bitów na cal.   

Każda bariera to wyzwanie dla producentów. Kiedyś taką bariera była wartość 20 mld bitów na cal, trwają eksperymenty nad technologią roboczo nazwaną OAW (Optically Assisted Winchester), dla której 100 gigabitów na cal nie powinno być problemem.

Nie powinno i nie było – firma Seagate już chwali się upakowaniem 180 gigabitów na cal w swoich najnowszych Barracudach 7200.10.

Chociaż od wprowadzenia dysku twardego na rynek minęło już ponad 50 lat, to do tej pory jego pozycja wydaje się być niezagrożona. Do tej pory nie ma dla niego 100% alternatywy, która mogłaby mu zagrozić. Nie znaleziono sposobu na pozbycie się części mechanicznych dysku, które to są jedną z głównych przyczyn jego uszkodzeń. Z drugiej strony pozbycie się ich zaowocowałoby prawdopodobnie całkowicie odmiennym urządzeniem.

Pomysły związane z wprowadzeniem pamięci typu NAND flash, czy RAM w celu wyeliminowania dysku napotykają na razie na przeszkody związane z albo ze słaba wydajnością albo wysoka ceną, która w połączeniu z małymi na razie pojemnościami nie może konkurować ze swoim starszym bratem.

Wszystko zatem wskazuje, iż na dyski twarde jesteśmy przez najbliższe lata skazani.

I tutaj nasza historia dysków twardych dobiega końca. Doszliśmy do czasów obecnych, w których standardem są dyski 3.5” (desktop) oraz 2.5” (laptop). Na rynku królują od wielu już lat potentaci w tej branży, których na koniec wypada przedstawić.