Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym serwisie,
w celu dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów reklamowych i
statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach
końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej
przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień
przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies
LevelOne GNS-2000 jest urządzeniem skierowanym do osób, które nie chcą wydawać dużej ilości pieniędzy na serwer NAS.
Bardzo dobrze sprawdzi się jako magazyn danych. Potrafi też pobierać pliki z Internetu za pomocą protokołów BitTorrent
HTTP/FTP. Oprócz tego ma wbudowany serwer zgodny z DLNA oraz prostą przeglądarkę plików graficznych.
Największą jego zaletą są cena oraz to, że za taką kwotę obsłuży aż dwa dyski twarde 3,5”. Nie jest oczywiście
pozbawiony wad. Brakuje programu na PC automatyzującego tworzenie kopii bezpieczeństwa, gdyż aplikacja która jest na
serwerze potrafi obsługiwać tylko foldery udostępnione w sieci LAN przez otoczenie sieciowe Windows. Przeniesienie
jednego z portów USB na przednią część urządzenia także wyszło by serwerowi na dobre.
Prędkości kopiowania plików osiągane przez serwer są wystarczające do zastosowań domowych.
Trzeba sobie jednak zdać sprawę z tego, że
NAS ten nie imponuje mocą obliczeniową i większe obciążenie potrafi utrudnić z nim pracę. Podczas kopiowania plików
menu administracyjne działa bardzo ociężale.
Największym jednak minusem tego urządzenia jest naszym zdaniem brak rozwoju oprogramowania. Pierwsza wersja firmware'u została
wydana (według strony producenta) w lipcu 2009, kolejna - czyli aktualna - w marcu 2010. Producent nie dodał w niej
nowych funkcji, ani nie poprawił ergonomii korzystania z NAS'a. Usunął tylko błędy w oprogramowaniu. Oprogramowanie
to bardzo ważna część urządzenia, a jego nieustający rozwój wydaje się główną drogą do sukcesu rynkowego danego NAS-a.
Dlatego też dziwi taka postawa producenta, zwłaszcza na tle konkurencji, która potrafi wydawać nowe, udoskonalone wersje
kilka razy w roku. Na plus można podać, że LevelOne opublikował kod źródłowy oprogramowania na zasadach GPL.
Przeciętnemu użytkownikowi jednak na niewiele się to przyda.
Podsumowując, jest to tani, dwudyskowy serwer, o przyzwoitej wydajności, który sprawdzi się jako magazyn danych i
automat do BitTorrenta. Urządzenie to skierowane jest głównie do mniej wymagającego użytkownika i tych osób, które
nie chcą przepłacać za dodatkowe funkcje i wodotryski w menu administracyjnym. Nie mamy też powodów sądzić, że
producent będzie rozwijał oprogramowanie i zwiększał w ten sposób atrakcyjność tej oferty. Jednym zdaniem: serwer nie
zachwyca, ale działa OK.