D-Link DNS-343 - test serwera NAS
Opis i wygląd
Obudowa prezentowanego D-Linka DNS-343 w większości wykonana jest z aluminium, co sprzyja skutecznemu odprowadzaniu
ciepła z wnętrza obudowy.
Jak widać na poniższych zdjęciach obudowa jest w kolorze czarnym, za wyjątkiem srebrnej wstawki na przednim
panelu wokół wyświetlacza. Producent zadbał o jakość wykonania. D-Link jest estetyczny i starannie wykończony.
Nic nie odstaje, nie ma szpar, wszystkie elementy do siebie idealnie pasują.
Z przodu obudowy znajduje się wyświetlacz OLED oraz dwa przyciski:
"Power" i służący do obsługi wyświetlacza "Next". Na plastikowym przednim panelu widoczne są
także otwory wentylacyjne.
Na spodzie zamocowano dwie gumowe, bardzo stabilne nóżki.
Z tyłu obudowy znajduje się zestaw gniazd, wentylatory, przycisk Reset oraz ciekawe rozwiązanie w
postaci dźwigni służących do wypchnięcia dysków z szuflad. D-Link nie rozpieszcza mnogością interfejsów.
Dostępny jest tylko jeden port USB, LAN i …to wszystko. Zadaniem dwóch 40 milimetrowych wentylatorów
jest chłodzenie dysków twardych.
Dostęp do dysków jest bardzo łatwy i dzięki zastosowaniu wspomnianych wyżej dźwigni nie wymaga użycia
jakichkolwiek narzędzi. Aby zamontować dyski twarde wystarczy podnieść lekko przedni panel i wsunąć je
w przeznaczone dla nich miejsca. Dyski wchodzą w otwory ciasno, ale bez problemów. Dodatkowo są dociśnięte
blaszkami sprężynującymi, znajdującymi się na panelu, co je dodatkowo stabilizuje.
Aby je usunąć należy podnieść dźwignię z tyłu obudowy i dysk wysunie się około pół centymetra do przodu.
Po zdjęciu panelu widać także płytę główną.
Do zestawu dołączone są: kabel sieciowy, zasilacz oraz płyta z oprogramowaniem.
Ten artykuł komentowano 3 razy. Zobacz komentarze.
Zobacz testy podobnych urządzeń